W jednym z poprzednich wpisów przetestowaliśmy już mobilną stację roboczą Lenovo ThinkPad P52. Tym razem ponownie mamy ją na stole, lecz wyposażoną w najlepsze dostępne komponenty. Sprawdzimy co taki komputer potrafi i dla kogo najlepiej by się nadawał. Z uwagi na niemałe ceny, zapewne mobilne stacje robocze nie będą kupowane bezpośrednio przez ludzi pracujących, ale przez firmy. To od nich pracownicy będą otrzymywali do użytkowania tego typu sprzęt.
Co znajdziemy w środku?

W najlepiej wyposażonej wersji mobilnej stacji roboczej od Lenovo znajdujemy procesory typu Intel Xeon, do 8 generacji włącznie. W testowanym przez nas egzemplarzu był to model Xeon E-2176M. Prędkość tych procesorów oscyluje w granicach 4.50 GHz, natomiast ich liczba rdzeni jest jeszcze bardziej imponująca. Możemy tutaj bowiem liczyć aż na 6 do 8, co powoduje, że taka mobilna stacja robocza jest prawdziwym królem wielowątkowości. Jeśli chodzi o ilość pamięci RAM, to producent proponuje tutaj ilość nawet do 64 GB w standardzie, jednak Lenovo ThinkPad P52 może być wyposażony nawet w 128 GB.
Pozostałe parametry
W tej wersji ThinkPad-a P52 mamy kartę graficzną NVIDIA Quadro P3000, która posiada już nie 4 GB, ale 6 GB pamięci wideo. Natomiast wyświetlacz, wciąż o przekątnej 15.6 cali, otrzymał już tym razem rozdzielczość Ultra HD, a więc 3840 na 2160 pikseli. Co więcej, otrzymał również funkcjonalność dotykową, co sprawia, że z komputera możemy korzystać tak jak ze smartfona czy z tabletu. Lenovo ThinkPad P52 może być więc teraz realną alternatywą w kwestii grafiki komputerowej, dla komputerów stacjonarnych. Na pewno będą z niego chętnie korzystać osoby, które muszą pracować w terenie i korzystać z renderingu 3D. Będą to na przykład geodeci, którzy tworzą mapki przestrzenne na podstawie rzeczywistych pomiarów.
Lenovo ThinkPad P52 w najbogatszej wersji otrzymał także obydwa dyski twarde, które były dostępne w słabszych wariantach. Mamy więc dysk SSD o pojemności 4 TB, oraz dysk magnetyczny (HDD) o pojemności 2 TB. Razem daje nam to aż 6 terabajtów danych, można więc z czystym sumieniem powiedzieć, że miejsca na takim laptopie nigdy nam nie zabraknie.